Gdyby Grecy lubili zwiedzać, pewnie myślałabym, że nie lubią tłumów w swoich ulubionych miejscówkach i dlatego pilnie ukrywają je przed światem. Ale zdaje się, że powód braku sensownych oznaczeń fantastycznych destynacji turystycznych w Grecji jest inny, ale wciąż nie wiem jaki. Wąwóz Boulovina jest idealnym przykładem perełki, którą mieszkańcy Evii w ogóle się na chwalą.